Kochani Biwakowicze!
I już… Biwak, Biwak i po Biwaku! Ani się nie obejrzeliśmy, a już rozpoczął się okres „między biwakami” i skoro starożytni Grecy mieli swoją nazwę na okres między igrzyskami olimpijskimi - olimpiadę, to nie widzę przeszkód, aby nasz czas oczekiwania na Biwak nazwać „biwakiadą” ;-)
A jak tradycja nakazuje, każda biwakiada rozpoczyna się od podsumowania. W tym roku odwiedziło nas stu Gości, którzy bawili się w rytm gitary Dawida Patalonga w piątek, oraz naszych ukochanych Blend’ów i Dawida w sobotę. Wydarzeniem bez precedensu była nagroda główna sponsorowana przez Adama Franicę - kominek ogrodowy, który znalazł właściciela po zaciętym i bardzo wyrównanym boju kalamburowym. Oczywiście zgodnie z tradycją przygotowaliśmy nagrody upominki wręczone po zwyczajowym, sobotnim losowaniu z udziałem Kaczki Katastrofy. Był nieśmiertelny bigos knyszyński, kociołki i dużo, dużo dobrej zabawy.
Nie sposób pominąć kolejny wielki wyczyn Mirona Złotorękiego, który jak w każdym roku ponownie podniósł poprzeczkę samemu sobie i zadziwił nas wiatą własnej konstrukcji, pod której dachem chroniliśmy się na szczęście wyłącznie przed słońcem, bo pogoda była w tym roku łaskawa…
Mógłbym pisać długo na temat tego, jak ważne miejsce w naszych sercach zajmuje po tych dziewiętnastu latach Biwak, jak ogromnie cenimy Wasze zaangażowanie, obecność i chęć spotkania pod knyszyńskim niebem, ale Wy to po prostu wiecie! Wobec tego, pozwolę sobie podziękować Wszystkim przybyłym Gościom, Muzykom, Sponsorowi Adamowi, Maryli i Mironowi, oraz fotografom Hubertowi i Wojtkowi. Wszystkim razem i każdemu z osobna, życząc równocześnie, abyśmy za rok spotkali się w przynajmniej takim samym gronie, udowadniając dwudziesty już raz, że stać nas na przystanek w pędzie codzienności, który jest od lat dowodem na to, że pewne więzi są silniejsze niż czas…
Kochani - do zobaczenia za rok, kiedy to mamy nadzieję po raz pierwszy podpisać się jako J.M.M. Jaśnikowscy - trzymajcie kciuki za Justynę!
J.M. Jaśnikowscy
Zapraszamy do oglądania fotografii z XIX Biwaku Knyszyńskiego na naszym profilu w portalu Facebook, oraz na stronie Biwaku - w zakładce Galeria.
Zdjęcia będą dodawane partiami, zatem zachęcamy do obserwowania strony przez najbliższe kilka tygodni!