Tak... już czas. W zasadzie od połowy lutego przebieram nogami, aby zabrać się wreszcie do napisania tych kilku słów. Kilku słów, w których jak każdego roku chciałbym zawrzeć uczucia, które niezmiennie ogarniają mnie gdy sięgam myślami do Biwaków Knyszyńskich. Ich początków, kiedy to bez elektryczności, bieżącej wody, wśród – jak na to nie spojrzeć – zgliszczy, garstka młodych ludzi świętowała swą niezależność, manifestowała żywiołowość, przywiązanie do siebie wzajemnie. Ich ewolucji – narodzin nowej tradycji, dziesiątek radosnych twarzy, nocy przy ognisku, swawoli do białego rana. Co jednak najcenniejsze dla nas, opiekunów tego co razem Kochani tworzymy, to te proste słowa, które niemalże każdego roku dają się słyszeć w dniu zakończenia Biwaku – „Jak szkoda, że to dopiero za rok...“
To Wasze wsparcie, Wasza energia i Wasze zaangażowanie dają sens tej imprezie. To dzięki Wam mamy o czym pisać, mamy czego doglądać, mamy na co czekać. Marzeniem moim było od zawsze wykreowanie cyklu spotkań, których istota oparta na współtworzeniu przez Wszystkich, da realne wytchnienie w gonitwie dnia codziennego. Co roku podkreślam te właśnie słowa, co roku w tych właśnie słowach odnajduję dreszcz, który przechodził mnie naście lat temu kiedy to wpadliśmy na pomysł powtórzenia tej fajnej imprezy sprzed roku. Nie wiem ile jeszcze takich powtórzeń będzie nam dane wspólnie odbyć. Nie wiem, ile osób w tym roku zjawi się w sierpniowy weekend w Woli. Nie wiem, czy pogoda dopisze. Wiem za to, że kocham to oczekiwanie, kocham te przygotowania, kocham ten czas.
Jak każe tradycja, w dzień pojawienia się pierwszej zapowiedzi w sieci, drogą elektroniczną roześlemy zaproszenia. Zgodnie z tradycją również, uprzejmie prosimy o wstępne potwierdzenie przybycia. Zapowiedzi jak zawsze ukażą się jeszcze dwukrotnie, podobnie przypomnienia elektroniczne. Zwracamy uwagę, iż odpowiedzi zwrotne na każde z trzech przesyłanych do Was powiadomień w znacznym stopniu ułatwiają nam organizację. Zapraszamy do prześledzenia podstron witryny Biwaku, na których odnajdziecie odpowiedzi na większość, jeżeli nie wszystkie nurtujące Was pytania.
Do rzeczy zatem! Mili Państwo – w tym roku bez zaskoczenia – sierpień. Bawimy się w drugi weekend, tego miejmy nadzieję jak najbardziej letniego miesiąca, czyli w dniach
8 – 10.VIII.2014
Niniejszym XIV Biwak Knyszyński uważamy za zapowiedziany. Pozdrawiamy Wszystkich Biwakowiczów i z właściwymi sprawie emocjami oczekujemy Was za te kilka miesięcy, które jak zawsze upłyną niepostrzeżenie i tak szybko, że tylko patrzeć, jak ukaże się zapowiedź jubileuszowego XV Biwaku Knyszyńskiego…
Justyna i Michał Jaśnikowscy.